Rolnik szuka żony
Anna z trzech kandydatów wytypowała Kubę. Razem grali m.in. w kręgle i odwiedzili strzelnicę. Widać, że w przypadku tej party wyraźnie „zaiskrzyło”…
Agnieszka jako jedyna nie dokonała wyboru jednego kandydata i nie widzieliśmy jej przez dwa odcinki. Jednak spotkanie z Mateuszem, Janem i Ireneuszem przebiegło w bardzo miłej atmosferze…
Próby czasu nie przetrwał układ pomiędzy Arturem i Sarą. Dziewczyna nie ma o to do rolnika pretensji. Natomiast Artur nie ukrywa, że kontaktuje się z nim wiele kandydatek i zamierza ruszyć „na łowy”…
Na spotkaniu z Dariuszem pojawiły się Maria, Natalia i Nicola. Ta ostatnia miała pewien żal o sposób rozstania się, natomiast rolnik uznał, że nie ma sobie nic do zarzucenia. W studiu polały się łzy…
Waldemar postanowił, że nie będzie próbował stworzyć związku z Ewą. Powiedział, że w jej przypadku poszedł „na ładny obrazek”. Natomiast szansę sobie postawili dać Waldemar i Dorota…
Rolniczka postanowiła zabrać swojego wybranka na strzelnicę. Kto celniej trafiał do tarczy – Anna czy Kuba?
Zjazd kolejką tyrolską może stanowić dla niejednej osoby duże wyzwanie. A jak było w przypadku Nicoli i Dariusza?
Waldemar z Ewą pojechali do Opola. Być tam i nie odwiedzić Alei Gwiazd Polskiej Piosenki jest nie sposób…
– O, jaki elegancik! – uśmiechnęła się Sara na widok Artura. – Ty też…! – odpowiedział rolnik i w końcu wręczył jej bukiet kwiatów. A jak przebiegła rozmowa przy posiłku w pięknych okolicznościach przyrody?
Nicola zabiera Dariusza w swoim rodzinnym mieście na rejs. I choć Bydgoszcz to nie Wenecja to może być bardzo przyjemnie…
