Moment na małe gesty
Agata w końcu doczekała się swojej randki z Adrianem. Wybrali się na łąkę, gdzie leżeli i na kocu obserwowali niebo. – Teraz najlepsze byłoby drapanie po szyi i idę spać – powiedział w pewnym momencie rolnik. Czy to znak udanego spotkania czy może zawiało nudą?
Do zobaczenia w kolejnej edycji...
Plany Marcina

