Z włoskim temperamentem!
– Układa nam się. Jesteśmy parą taką, można powiedzieć, z włoskim temperamentem. Dobrze się kłócimy, a jeszcze lepiej się godzimy. Jest naprawdę fajnie! – mówi szczęśliwy Kuba, którego związek z Anią robi się coraz poważniejszy. – Mogę zdradzić, że mieszkamy ze sobą, ale planujemy też wynająć lub kupić swoje mieszkanko – dodaje.