Torunianin Kamil ma 32 lata, pracuje w firmie budowlanej, gdzie zajmuje się dokumentami, prowadzi też własną firmę zajmującą się fotografią i produkcją filmów z ziemi i z powietrza. Jest też utalentowanym tancerzem, miłośnikiem muzyki trance i fanem sportów wysokościowych – lata na paralotni, szybowcach a także uprawia akrobatyczne skoki ze spadochronem. Choć mieszka i pracuje w mieście, to w swoim życiorysie ma również 4-letni okres życia na wsi, który uważa za najszczęśliwszy w swoim życiu. W programie szuka kobiety, która urzeknie go swoją osobowością i którą będzie mógł zabierać na romantyczne leśnie pikniki i z którą w bliskiej przyszłości mógłby założyć rodzinę. Czeka na to już długo, a jest z natury człowiekiem niecierpliwym.
Konrad ma 22 lata, pochodzi z województwa lubelskiego i podobnie jak Klaudia nie wyobraża sobie innego życia niż na wsi. Od dziecka wie, jak wygląda praca na roli i, szczerze mówiąc, jest nią zachwycony. Interesuje się sztukami walki, dużo biega i spędza sporo czasu na siłowni, a kiedy wraca do swojego domu na wsi z przyjemnością pracuje w ogrodzie. Pracuje też zawodowo – jest kierowcą w firmie transportowej. Lubi towarzystwo ludzi oraz kobiety o pięknym uśmiechu, długich, gęstych włosach i uroczym głosie. Kiedy zobaczył wizytówkę Klaudii zaimponowała mu jest pewność siebie i determinacja. On sam, pomimo młodego wieku, też dokładnie wie kim jest i czego pragnie. Uważa że spotkanie z Klaudią to szansa na wspaniałą znajomość.
28-letni Valentyn urodził się na Ukrainie, ale większość swojego życia spędził w Polsce. Ukończył politechnikę szczecińską (choć uczył się też na Węgrzech). Pracował w Niemczech, Anglii i Francji a obecnie – jako inżynier budownictwa - buduje fabrykę pod Wrocławiem. Na brak zajęć więc nie narzeka. Choć nie jest rolnikiem, myśli, że skoro potrafi postawić 4-gwiazdkowy hotel, to i z pracą na roli jakoś sobie poradzi. Z Klaudią łączy go wiele rzeczy – wyznanie (oboje są prawosławni), miłość do kolarstwa (choć on preferuje raczej kolarstwo górskie, ale ważne w końcu z kim a nie gdzie się jeździ) i podejście do życia. Nic więc dziwnego że w ciągu 4 minut wizytówki Klaudia zamieszała mu w głowie i ma nadzieję, że kiedy spotkają się osobiście ona też coś do niego poczuje.