Krzysztof (55 l.) do gospodarstwa wrócił dopiero po latach rozłąki ze wsią. Po rozwodzie z żoną wrócił na gospodarstwo, które odziedziczył po ojcu. Mieszkanie w bloku zamienił na ojcowiznę, bo tutaj jest mu najlepiej. Prowadzi również przedsiębiorstwo agroturystyczne i wynajmuje pokoje. Po rozwodzie najbardziej wspierają go dzieci, które wierzą, że ułoży sobie życie na nowo (fot. TVP)