Pan z „Sanatorium” napisał
Do programu zgłosił się Antoni Andrzej. W liście napisał, że jeszcze nie ochłonął, ale już postanowił wziąć udział w programie i poszukać miłości. Do listu nie dołączył foto, ponieważ jak twierdzi, pełno ich krąży w sieci. Uczestniczkę do której napisał najbardziej zastanawia, dlaczego zgłoszenie przyszło do niej, skoro Antoni zarzekał się cały czas, że woli brunetki...

„Statystyki są lepsze niż biur matrymonialnych”. Czym zaskoczy nowy „Rolnik szuka żony”?

„Rolnik szuka żony” wraca z nową edycją. Kto znajdzie miłość tym razem?
