Rolnik szuka żony
Ania ma 39 lat, do programu przyjechała z województwa mazowieckiego i jest dumną mamą ośmiolatki. Po ojcu odziedziczyła niewielkie gospodarstwo, ale ponieważ nie ma doświadczenia w rolnictwie zdecydowała się wydzierżawić je sąsiadowi. Jest spontaniczna i odważna. Kocha góry i planuje rychłe zdobycie Korony Gór Polski. Lubi też wyszaleć się w tańcu, poskakać na aerobiku czy pojeździć rowerem. Jest patriotką i tradycjonalistką i takie wartości stara się też przekazać swoje córce. Ceni sobie w życiu stabilizację, która według niej ważna jest w życiu rodziny i wychowywaniu dzieci, jednak nie zdecydowałaby się na związek „z rozsądku”, bez chemii. Chciałaby związać swoje życie z mężczyzną odpowiedzialnym, uczciwym, ambitnym, pracowitym, pozytywnie patrzącym na świat, z którym mogłaby porozmawiać na każdy temat i u boku którego mogłaby stworzyć tradycyjną rodzinę, czyli taką w której to Sebastian kosi trawnik, a ona gotuje obiad.
Pochodząca z Mazowsza Kasia to wielka miłośniczka przyrody. Natura ją uspokaja i pozwala naładować baterie. Góry, lasy łąki, woda, słońce to wszystko nadaje sens jej życiu. Ale uwielbia też tańczyć - od disco i cha-cha-cha salsę i bachatę. Inne jej królestwo to kuchnia, w której wciąż odkrywa nowe smaki. Od niedawna zajmuje się też renowacją starych, pięknych mebli, którym daje nowe życie. A wszystko to w tych wolnych chwilach, których nie poświęca na pracę jako specjalistka od zasobów ludzkich. Uważa się za osobę pracowitą i odpowiedzialną w czym odnajduje też pewne poczucie bezpieczeństwa Jest osobą wierzącą, a wiara jest nieodłączną częścią jej życia i w oparciu o reprezentowane przez nie wartości chciałaby budować swoją przyszłość u boku kogoś kto, tak jak ona, ma na uwadze dobro partnera, jest wspierający, zaradny, szczery i potrafi dzielić się obowiązkami. Czy kimś takim okaże się Sebastian.
42-letnia Patrycja to prawdziwa dziewczyna z Podlasia. Tu się urodziła, i tu powróciła po 14 latach mieszkania w Warszawie, która w pewnym momencie stała się dla niej po prostu zbyt zatłoczona, za głośna i za szybka. U siebie na Podlasiu może cieszyć się pięknem przyrody i spokojem. W wolnych chwilach lubi czytać książki, tworzyć diamentowe obrazy i grać na pianinie. Jej praca – którą może wykonywać zdalnie z każdego miejsca w którym jest Internet – daje je poczucie swobody i bezpieczeństwa. Jak dotąd nie znalazła nikogo, z kim chciałaby iść przez życie, ale odnalezienie miłości pozostaje jej największym marzeniem. Chciałaby już założyć rodzinę i cieszyć się spokojnym i radosnym życiem, w którym mogłaby się cieszyć każdym nowym dniem a Sebastian oczarował ją swymi oczami, pięknym uśmiechem i dobrym sercem.
